mirror of
https://github.com/GenderDysphoria/GenderDysphoria.fyi.git
synced 2025-01-31 07:16:17 +00:00
46 lines
5.6 KiB
Markdown
46 lines
5.6 KiB
Markdown
|
---
|
||
|
date: "2020-01-26T20:41:55.827Z"
|
||
|
title: "Podsumowując"
|
||
|
linkTitle: "Podsumowanie"
|
||
|
description: "Dosyć już gatekeepingu."
|
||
|
preBody: '_disclaimer'
|
||
|
lang: pl
|
||
|
siblings:
|
||
|
prev: /pl/drugie-dojrzewanie-E
|
||
|
prevCaption: Drugie dojrzewanie estrogenowe
|
||
|
classes:
|
||
|
- gdb
|
||
|
---
|
||
|
|
||
|
# Wybór
|
||
|
|
||
|
Czym jet wybór? Nie, nie mówię o wolnej woli i przeznaczeniu. To wykracza poza zakres tematyczny tego eseju. Uważam natomiast, że -- w kontekście tożsamości płciowej -- ważne jest, aby rozważyć procesy, które popychają nas do podejmowania decyzji.
|
||
|
|
||
|
W teorii filozofii decyzji wybór podzielony jest na dwie części, [preferencje i perspektywy](https://plato.stanford.edu/entries/decision-theory/#WhaPreOvePro). Perspektywy to różne ścieżki, jakie możemy obrać, niezewaluowany potencjał każdego wyboru. Preferencje to nasze wewnętrzne czynniki, które skłaniają nas do wyboru jednej perspektywy zamiast innej. Czasami są to jasne, klarowne i racjonalne wybory, które możemy łatwo opisać. Pochodzą one z czegoś, co nazywamy "racjonalnym umysłem". Równie często jednak preferencje te nie posiadają jasnego uzasadnienia, wywodzą się z naszych doświadczeń, naszych biochemicznych popędów czy naszych instynktów, które istnieją poniżej tego wszystkiego. Czasami nasze preferencje są przeczuciem, instynktem. Takie coś określa się mianem "emocjonalnego umysłu".
|
||
|
|
||
|
Niezależnie od źródła preferencji, jest ona kształtowana przez swoją pozycję pomiędzy dwiema skrajnościami. Przyjemność i dyskomfort. Zgodność i dysonans. Euforia i dysforia. Wszystko, co robimy, każda decyzja, którą podejmujemy, ma swoje źródło w pozytywnych lub negatywnych reakcjach. Kiedy mamy dwie opcje, wybierzemy tę, która jest dla naszych wewnętrznych potrzeb bardziej korzystna (lub mniej niekorzystna).
|
||
|
|
||
|
Co to ma wspólnego z tożsamością płciową? Tożsamość płciowa osoby nie jest wyborem, wynika z aspektów na poziomie funkcjonowania mózgu, które są niezmienialne. Istnieją czynniki, które mogą skutkować fluktuacją percepcji własnej tożsamości płciowej (jak u osób płynnopłciowych/genderfluid bądź z dysocjacyjnym zaburzeniem osobowości), jak również może się zmienić sposób, w jaki osoba opisuje swoją tożsamość płciową, lecz nikt tożsamości płciowej nie może *wybrać*. Może jedynie wybrać, jak prezentuje ją reszcie świata.
|
||
|
|
||
|
Te wybory, te preferencje, wszystkie one kierują się tym, co odczuwa się jako właściwe dla siebie, a co nie. Osoba, która zdecyduje się publicznie identyfikować jako płeć inna niż przypisana jej przy urodzeniu, dokonuje tego wyboru z uwagi na to, co dla niej właściwe. Osoba broniąca tej tożsamości czyni tak z uwagi na to, co dla niej niewłaściwe. Dokonujemy tych wyborów pomimo stygmatyzacji i dyskryminacji związanej z etykietą transpłciowości; i rzeczywiście sporo osób trans decyduje się żyć *stealth* i porzuca tę etykietę, kiedy ma taką możliwość. Nawet wśród tych osób, które nie są *stealth*, wiele korzysta na bezpieczeństwie związanym z założeniem cispłciowości i nie próbuje wyprowadzać ludzi z błędu. To, ponownie, wybór. Bycie widocznie trans przynosi tym osobom negatywne doświadczenia.
|
||
|
|
||
|
Są osoby, którym dyskomfort sprawia koncept, że euforia i dysforia to główne motywatory różnorodności tożsamości płciowej; można nawet powiedzieć, że odczuwają dysforię za sprawą konceptu dysforii. Zapytaj jednak -- jeśli sądzisz, że nie odczuwasz dysforii, po co bierzesz na siebie ciężar transpłciowej etykiety? Ten *wybór* nie zaszedł w próżni; nawet jeśli twoje motywacje wynikają w całości z pozytywnych emocji, zapytaj się, jak się czujesz, gdy twoja tożsamość płciowa nie jest respektowana. Jak się czujesz, gdy inni negują twoją tożsamość?
|
||
|
|
||
|
Czy to nie *stan dyskomfortu albo ogólnego niezadowolenia*?
|
||
|
|
||
|
To dysforia, osobo.
|
||
|
|
||
|
## Jesteśmy tutaj, jesteśmy queer
|
||
|
|
||
|
Każdego roku nowe badania pokazują wzrost populacji osób transpłciowych. Wraz ze wzrostem świadomości, coraz więcej ludzi uświadamia sobie, co było nie tak z ich życiami, i wychodzi z szafy. Osoby, które dokonały tranzycji dekady temu, zaczynają otwarcie o tym mówić. GLAAD szacuje, że nawet 3% populacji może być pod parasolem transpłciowości, a sama widziałam liczby sięgające 5% czy nawet 10% dla szerszych definicji i bardziej liberalnych oszacowań. Im więcej rozumiemy o płci, tym więcej mamy języka do jej opisu, tym więcej osób zauważa, że narzucany nam sztywny podział na mężczyzn i kobiety jest fałszywy.
|
||
|
|
||
|
A jednak ta zmiana przeraża ludzi. Przeraża konserwatystów, obserwujących, jak ich patriarchalne struktury społeczne rozsypują się w obliczu nowego rozumienia tożsamości płciowej. Przeraża transpłciowe osoby starej daty, które dokonały tranzycji za czasów zasad Harry'ego Benjamina, a teraz widzą, jak inne osoby o tyleż prościej dostają to, do czego one musiały grać, kłamać i manipulować; i boją się, że jeśli każdy może być trans, to opinia publiczna przestanie brać osoby trans na poważnie. Przeraża mizoginistyczne, trans-wykluczające grupy, które tak mocno walczą o odebranie praw osobom transpłciowym, ponieważ myślą, że jeśli każdy może być mężczyzną albo kobietą, to ich status jako mężczyzny albo kobiety jest zagrożony.
|
||
|
|
||
|
Nie ma czegoś takiego jak "*transtrender*".
|
||
|
|
||
|
Nie ma czegoś takiego jak "*Rapid Onset Gender Dysphoria*" ("dysforia płciowa o szybkim początku"?).
|
||
|
|
||
|
Nie ma czegoś takiego jak "transowanie" dzieci.
|
||
|
|
||
|
Takie myślenie musi się skończyć.
|