mirror of
https://github.com/GenderDysphoria/GenderDysphoria.fyi.git
synced 2025-01-31 07:16:17 +00:00
110 lines
11 KiB
Markdown
110 lines
11 KiB
Markdown
|
---
|
|||
|
date: "2021-10-05T23:51:40.080Z"
|
|||
|
title: "Objawy dysforii: dysforia społeczna"
|
|||
|
linkTitle: "Dysforia społeczna"
|
|||
|
description: "Zaimki, nekronimy, misgendering... czyli o relacjach ze społeczeństwem"
|
|||
|
preBody: '_disclaimer'
|
|||
|
lang: pl
|
|||
|
siblings:
|
|||
|
prev: /pl/dysforia-biochemiczna
|
|||
|
prevCaption: Dysforia biochemiczna
|
|||
|
next: /pl/dysforia-roli-spolecznej
|
|||
|
nextCaption: Dysforia roli społecznej
|
|||
|
classes:
|
|||
|
- gdb
|
|||
|
tweets:
|
|||
|
- '1215718003310039040'
|
|||
|
- '1215720411788382210'
|
|||
|
- '1215724301065891841'
|
|||
|
- '1215727546387648517'
|
|||
|
- '1215727547780096000'
|
|||
|
- '1215731319973523456'
|
|||
|
- '1219968711681040384'
|
|||
|
- '1137185510793678848'
|
|||
|
---
|
|||
|
|
|||
|
# Dysforia społeczna
|
|||
|
|
|||
|
{!{ <div class="gutter">
|
|||
|
{{import '~/tweet' ids=[
|
|||
|
'1215718003310039040'
|
|||
|
'1215720411788382210'
|
|||
|
'1215724301065891841'
|
|||
|
'1215727546387648517'
|
|||
|
'1215727547780096000'
|
|||
|
'1215731319973523456'
|
|||
|
] tweets=meta.tweets className="oneblock" }}
|
|||
|
<!--
|
|||
|
Kiedy wchodzisz w interakcję z bardzo męskimi facetami, odczuwasz nerwowość. Nie do końca wiesz, jak z nimi rozmawiać, ani nie za bardzo chcesz. Wyczuwasz z ich strony oczekiwania, że będziesz kimś, kim nie jesteś. Osądzasz ich po cichu za bycie "zbyt bardzo ziomami".
|
|||
|
|
|||
|
Wrażenie bezbronności w towarzystwie obcych facetów jest przerażające. Boisz się, kiedy używasz męskiej toalety. Przebieranie się w szatni jest nie do pomyślenia. Nie masz poczucia własności tych przestrzeni. Bardzo martwisz się tym, że obcy faceci obserwują ciebie lub twoje ciało.
|
|||
|
|
|||
|
Odczuwasz skrępowanie względem dotyku. Możesz pragnąć dotyku, jak większość ludzi, jednak masz wrażenie, że prawie wcale nie jesteś w stanie przyjąć go ciepło. Kiedy kogoś ściskasz, coś w twoim torsie sprawia wrażenie *agresywnego* wobec innych. (Cokolwiek to jest, oni nie zwracają uwagi.)
|
|||
|
|
|||
|
Nie jesteś w stanie rozmawiać o seksie, pożądaniu czy ciałach osób, do których masz przecież odczuwać pociąg. Nawet kiedy twój komentarz jest oczekiwany, wszystko, co możesz powiedzieć, sprawia wrażenie niechcianego i niewłaściwego, nawet jeśli byłoby w porządku, gdyby wypowiedział to ktoś inny. Milczysz.
|
|||
|
|
|||
|
Masz problem nawet z wyrażeniem niewinnych komplementów, takich jak "dobrze wyglądasz!". Czujesz ekstremalnie wyraźnie, że cokolwiek, co powiesz, może zabrzmieć jak niechciana uwaga o seksualnej naturze. Czujesz, że twoje zainteresowanie jest wyjątkowo, powszechnie niechciane.
|
|||
|
|
|||
|
Kiedy koleżanka [przyp. tłum.: w oryginale było o osobach o żeńskiej płci urodzeniowej, ale z kontekstu wynika, że chodzi o kobiety] wyraża dezaprobatę, załamujesz się. Starasz się, aby odzyskać aprobatę tej osoby. Martwisz się, że ludzie potraktują cię jako mizdrzącego się "miłego gościa", którymi przecież gardzisz. Po prostu z niewytłumaczalnego powodu opinie koleżanek mają dla ciebie większe znaczenie.
|
|||
|
-->
|
|||
|
</div> }!}
|
|||
|
|
|||
|
Cała dysforia społeczna obraca się wokół jednego centralnego konceptu: jako osobę jakiej płci postrzegają mnie ludzie? Dysforia społeczna dotyczy tego, w jaki sposób postrzega cię świat, w jaki sposób się do ciebie zwraca i w jaki sposób oczekuje się od ciebie, że będziesz zwracać się do ludzi. Ma ona inne znaczenie dla osoby trans po tym, kiedy odkryje swoją tożsamość (czy, potocznie, kiedy pęknie tej osoby skorupka), versus w okresie przed tym wydarzeniem.
|
|||
|
|
|||
|
Jeszcze podczas życia w niewiedzy, jedyną oznaką tego, że coś jest nie tak, jest to, w jaki sposób wchodzisz w interakcje z innymi ludźmi. Osoby o twojej płci urodzeniowej zdają się wchodzić w interakcje w sposób nienaturalny dla ciebie. Ich zachowania i maniery są dziwne i zaskakujące. Z drugiej strony, interakcje z osobami o płci zgodnej z twoją tożsamością są zwyczajnie prostsze i łatwiej jest ci zrozumieć te osoby.
|
|||
|
|
|||
|
Dla przykładu, osoba transkobieca o męskiej płci urodzeniowej może czuć się bardzo niekomfortowo w grupach mężczyzn. Może czuć się nie na miejscu i nie potrafić dopasować się do rówieśników płci męskiej. Ich społeczne interakcje nie są dla niej naturalne i czuje się niezręcznie, próbując ich naśladować. Może czuć przyciąganie do przyjaźni z kobietami, lecz frustrować się społeczną i heteroseksualną dynamiką zachodzącą między mężczyznami i kobietami, która uniemożliwia tej osobie zbudowanie platonicznej relacji. To jest, jeśli kobiety będą w ogóle skłonne do przyjaźni. Taka osoba może poczuć się głęboko zraniona, gdy kobiety będą od niej uciekały *dla zasady*.
|
|||
|
|
|||
|
To uczucie niewłaściwości intensyfikuje się wraz z tym, jak ta osoba odkrywa swoją niezgodność; i po dokonaniu rzeczonego odkrycia przybiera ono nowy kształt. Dla binarnych trans osób może być to często silna potrzeba bycia postrzeganym_ą jako osoba swojej prawdziwej płci, męskiej bądź żeńskiej. Część osób niebinarnych doświadcza tego bardziej jako euforii z nie bycia postrzeganymi ani jako mężczyzna, ani jako kobieta, i kiedy ludzie zwracają się do nich w formach bezpłciowych; bądź kiedy postrzegane są jako osoby różnej płci przez różnych ludzi w tej samej sytuacji. Niektóre odczuwają intensywną euforię, gdy ludzie nie są w stanie odczytać ich płci i ulegają skonfundowaniu.
|
|||
|
|
|||
|
Dużą rolę w dysforii społecznej odgrywają zaimki, formy osobowe i misgendering; bycie adresatem_ką zaimków płciowych (i odpowiadającym im formom osobowym innych części mowy), takich jak on/jego, ona/jej, jest ekstremalnie niekomfortowe, gdy zaimki te nie odpowiadają tożsamości płciowej. Owszem, jest to stwierdzenie prawdziwe dla *wszystkich* ludzi, wliczając osoby cispłciowe; różnica jest jednak w reakcji. Osoby cispłciowe poczują się obrażone, transpłciowe zaś zranione; te pierwsze przeważnie będą obarczały winą osobę misgenderującą, te drugie – siebie. Misgendering jest przypomnieniem, że osoba, z którą rozmawiasz, nie postrzega ciebie jako osoby płci zgodnej z twoją tożsamością.
|
|||
|
|
|||
|
Formy bezosobowe mogą również być nieprzyjemne dla binarnych osób transpłciowych, gdy używane są w sposób jasno komunikujący, że mówiący_a unika zaimków właściwych dla interlokutora_ki. Jest to często oznaką, że osoba ta została rozpoznana jako transpłciowa i że rozmówca nie wie, jakich zaimków ma używać. Zapytanie o zaimki rozwiązuje tę sytuację natychmiastowo, jednak paradoks jest taki, że nawet w tym scenariuszu samo zapytanie o zaimki może wywołać dysforię wobec bycia rozpoznanym_ą jako osoba trans. Taki rodzaj [paragrafu 22](https://pl.wikipedia.org/wiki/Paragraf_22_(paradoks)).
|
|||
|
|
|||
|
Poza tym, formy bezosobowe mogą być używane w złych intencjach, gdy transfobiczna osoba odmawia używania właściwych zaimków, lecz wie, że będzie miała kłopoty, używając niewłaściwych. Ton i intencja mają tu duże znaczenie.
|
|||
|
|
|||
|
To samo dotyczy imion. Nazywanie drugiej osoby jej nekronimem (imieniem nadanym przy urodzeniu, ang. *deadname*) zamiast wybranego imienia sprawia zwykle, że osoba ta czuje się zignorowana.
|
|||
|
|
|||
|
Dysforia społeczna może też objawiać się radością lub zakłopotaniem w sytuacji bycia określonym_ą zgodnie z twoją tożsamością płciową, gdy wciąż jeszcze funkcjonujesz jako osoba płci przypisanej przy urodzeniu. Dla przykładu:
|
|||
|
|
|||
|
- osoba o męskiej płci urodzeniowej nazwana zostaje obraźliwie "dziewczyn(k)ą", zamiast jednak wkurzyć się, czerwieni się;
|
|||
|
- osoba o żeńskiej płci urodzeniowej zatytułowana zostaje Panem i czuje się od tego lepiej.
|
|||
|
|
|||
|
{!{ <div class="gutter">
|
|||
|
{{import '~/tweet' ids=[
|
|||
|
'1219968711681040384'
|
|||
|
] tweets=meta.tweets className="" }}
|
|||
|
<!--
|
|||
|
Ironią sformułowania "trans kobiety powielają stereotypy płciowe" jest to, że jedynym momentem, kiedy POWIELIŁAM stereotypy, było wtedy, kiedy musiałam wchodzić w interakcje z facetami. I zrobiłam to w próbie przetrwania i z pragnienia dopasowania się.
|
|||
|
|
|||
|
Ja nie wtranzycjonowałam w stereotypy... ja z nich wytranzycjonowałam.
|
|||
|
-->
|
|||
|
</div> }!}
|
|||
|
|
|||
|
Dyskomfort wywołany dysforią społeczną może skłonić osobę trans do zachowywania się i prezentacji w przerysowany sposób, by przekonać świat, że naprawdę są tym, kim są. Osoby transkobiece mogą skupić się na makijażu i kobiecej odzieży, zachowywać się ciszej, mówić wyższym głosem. Osoby transmęskie mogą preferować męski styl, ukrywać emocje, mówić głośniej i głębszym głosem.
|
|||
|
|
|||
|
### Dysforia fizyczna vs społeczna
|
|||
|
|
|||
|
Niektóre cechy fizyczne mogą powodować nieustanny dyskomfort u jednych osób trans, u innych natomiast stanowić jedynie źródło dysforii społecznej. Na przykład, niektóre osoby mogą być świadome pewnych cech swojego wyglądu wtedy, kiedy przyczyniają się one do misgenderowania bądź bycia rozpoznanym_ą jako osoba transpłciowa; te same cechy są zupełnie w porządku w przyjaznym otoczeniu, traktującym i postrzegającym te osoby zgodnie z ich tożsamością.
|
|||
|
|
|||
|
Ja sama nie mam bezpośredniej dysforii fizycznej dotyczącej mojego głosu; tak właściwie to naprawdę lubię śpiewać w moim wrodzonym barytonem, i kiedy jestem w domu jedynie z moją rodziną, pozwalam swojemu głosowi na rozluźnienie. Kiedy jednak wychodzę do ludzi, umiejętność mówienia kobiecym głosem odgrywa kluczową rolę w byciu postrzeganą przez ludzi jako kobieta, więc wkładam mnóstwo wysiłku w trening swojego brzmienia. Mój kobiecy głos włącza się w momencie odebrania telefonu bądź wyjścia z domu, to się dzieje podświadomie.
|
|||
|
|
|||
|
### "Jedno z nas!"
|
|||
|
|
|||
|
Pewnym bardzo zaskakującym fenomenem jest tendencja niewyoutowanych osób trans do odnajdywania się nawzajem, nie mając o sobie pojęcia. Co raz słyszę historie zgodne z pewnym zabawnym wzorcem, gdzie jedna osoba w grupie przyjaciół odkrywa, że jest trans, i zaczyna tranzycję, co przyczynia się do dokonania takiego samego odkrycia przez inne osoby w grupie, a w rezultacie do kolejnych coming outów.
|
|||
|
|
|||
|
{!{ <div class="gutter">
|
|||
|
{{import '~/tweet' ids=[
|
|||
|
'1137185510793678848'
|
|||
|
] tweets=meta.tweets className="" }}
|
|||
|
<!--
|
|||
|
@Whorrorer mogę znać cis kobietę przez rok i nie czuć, że jest mi jakoś bliska.
|
|||
|
|
|||
|
mogę znać trans kobietę przez trzy godziny i czuć, jak gdybym znała ją całe życie.
|
|||
|
-->
|
|||
|
</div> }!}
|
|||
|
|
|||
|
Osoby transpłciowe mają podświadomą tendencję do zawierania przyjaźni pomiędzy sobą, zarówno z powodu wspólnych doświadczeń społecznego wykluczenia, jak i z potrzeby posiadania znajomych, którzy myślą i zachowują się tak samo. Nie jest to zjawisko ograniczone do osób transpłciowych, rzecz jasna, i ma miejsce wśród osób queerowych na różne sposoby, jednak efekt fali, jaki wywołuje, jest dość silny. Przypomina bardzo sytuację, kiedy cała grupa przyjaciół formalizuje swoje związki i ma dzieci w reakcji na inicjatywę jednej osoby z tej grupy.
|
|||
|
|
|||
|
Osoby trans często kontynuują tę tendencję do wybierania swoich grup również wiele lat po rozpoczęciu tranzycji, gdyż – zwyczajnie – są w stanie zrozumieć się lepiej niż z osobami cis. Jest taki rodzaj energii, obecny, gdy grupa osób trans zbierze się razem, napełniający pokój koleżeństwem i współpracą. Mamy tak wiele wspólnego w naszych historiach, w naszych doświadczeniach, że (o ile osobowości nie konfliktują) błyskawicznie się porozumiewamy.
|